poniedziałek, 26 października 2015

Nie daj się zwariować #Prolog

Pożegnania bywają ciężkie, czasami potrafią złamać najbardziej zatwardziałe serca. Niestety mnie to spotkało, ponieważ zbliża się dzień, w którym mój przyjaciel Kaspar ma wylecieć za granicę. Rozstanie z nim rozrywa mnie od środka. Znam gościa od piaskownicy, a teraz będą nas dzielić tysiące kilometrów. A ja? Ja zostaję tutaj na miejscu, w Londynie. Jeśli mówimy o mnie - nazywam się Margaret Howsse i właśnie kończę liceum w wieku dwudziestu lat. Nie zawsze jest mi łatwo, lecz mam wsparcie przyjaciół Katherine, Lucasa, Kaspara oraz mojego brata Charlie'go.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz